Każdy rodzic marzy o tym, aby móc się pochwalić przed innymi swoim dzieckiem. Jednakże najczęściej dzieci po prostu nie widzą sensu w nauce, nie mówiąc już o tonach nieprzydatnych informacji, które i tak w dorosłym życiu im się nie przydadzą. Mimo to, dziś pokażemy wam, jak pomóc waszym dzieciom, aby się lepiej uczyły!

Początki są zawsze trudne
Jeśli zrobimy to, że wreszcie ruszymy nasze ,,4 litery” i zaczniemy ćwiczyć z naszym dzieckiem – to potem będzie już tylko lepiej. Wystarczy mieć tą odrobinę motywacji na początku, i ćwiczyć uczenie się z dzieckiem regularnie, (z czasem zwiększając jedynie stopień trudności) – a zobaczymy jak zmienia się podejście naszego dziecka do nauki.
Nie od razu Rzym zbudowano
Dzisiejsze czasy bardzo spaczyły ludzkość pod względem tego jak cierpliwi jesteśmy. Prawie nikt nie rozumie już idei dojścia do celu ,,małymi krokami” – my musimy to jednak pojąć, jeśli chcemy odpowiednio zmotywować nasze dzieci do nauki – tak naprawdę wszystko jest najlepiej osiągać małymi kroczkami, na przykład wymarzona praca, lepsze oceny, czy też umiejętność którą zawsze chcieliśmy mieć. Robienie czegoś ,,na już” – prawdopodobnie przyniesie nam efekt odwrotny do zamierzonego. Nasze umysły również nie są przystosowane do nagłych i intensywnych wysiłków umysłowych takie podejście sprawi że bardzo szybko zdemotywujemy nasze dziecko już na starcie.
Postaraj się je nie stresować
Brzmi jak oklepana rzecz, którą każdy już przerobił wzdłuż i wszerz – nieprawdaż? Ale tak naprawdę jest dobry powód ku temu – stres to jeden z czynników, które na pewno powinniśmy unikać, jeśli chcemy motywować nasze dziecko do nauki. Naturalnie, istnieje zarówno ,,dobry” stres – jak i zły stres. Czym te dwa czynniki od siebie się różnią? Otóż dobry stres, może njemu pomóc w działaniu, w ćwiczeniach, nauce – jest to konstruktywne ,,śpieszenie się” – ponieważ robimy coś szybciej oraz lepiej, nie denerwując się zbytnio tym. Ten rodzaj stresu występuje rzadko, z racji tego że bardzo szybko może on przerodzić się w zły stres. A to każdy zna – zdenerwowanie, ,,prawdziwy” pośpiech – ilość energii jaką na to przeznaczamy jest ogromna, dlatego też jeśli nie ograniczymy tych czynników w życiu naszego dziecko – nie będziemy w stanie sprawić, aby ono się lepiej uczyło.
Źródło : https://szyszkifiszki.pl/